Osoby odczuwające duszność i brak powietrza odruchowo zaczynają oddychać szybciej, głębiej, przez usta, co choć sprzeczne z intuicją, jeszcze bardziej nasila duszność.
W przypadku astmy czynnikami odpowiedzialnymi za uczucie duszności są skurcz mięśni gładkich w drogach oddechowych, zwiększona sekrecja śluzu i stan zapalny.
Odruchem kompensacyjnym jest nadmierne oddychanie, które niestety jest jednym z czynników prowokujących skurcz oskrzeli.
Dane kliniczne i badania wykazały, że astmatycy wymieniają kilkukrotnie więcej powietrza na minutę (10-15 litrów) niż osoba zdrowa (4-6 litrów).
Nawykowe oddychanie przez usta, które bardzo często dotyczy osób chorujących na astmę i POCHP, redukuje funkcje płuc oraz zaostrza przebieg ataków astmy.
Opublikowane badania wykazały, że oddychanie przez usta ma związek z gorszą kontrolą astmy oraz napadami kaszlu.
Astmatycy często cierpią na zaburzenia snu, a to również wpływa negatywnie na kontrolę astmy.
Gorsza jakość i ilość snu mają bezpośredni związek z zaburzeniami wzorca oddychania i oddychaniem przez usta.
Poprawa mechaniki oddychania i pracy przepony poprawia wentylację płuc.
Jest to szczególnie ważne w przebiegu POCHP, gdzie dzięki poprawie wentylacji w zdrowych obszarach płuc można zwiększyć pobór tlenu.
Przywrócenie oddychania przez nos prowadzi do lepszej ochrony przed nawracającymi infekcjami (dzięki wielu funkcjom nosa, m.in. uwalnianiu tlenku azotu), których często doświadczają m.in. osoby z POCHP.
Reedukacja oddechowa, przywrócenie oddychania przez nos w dzień i w nocy oraz normalizacja konsumpcji powietrza (objętości minutowej) znacząco redukuje lub eliminuje objawy astmy.
Ćwiczenia oddechowe i normalizacja oddychania są rekomendowane (m.in. British Medical Journal, GINA), jako dodatkowe terapie pozwalające lepiej kontrolować objawy i przebieg astmy.